Już ponad 100 pracowników-wolontariuszy banku Credit Agricole zaangażowało się w program grantowy
Właśnie zakończyła się 3. edycja programu grantowego banku. To jeden z elementów wolontariatu pracowniczego "Działam, bo lubię". Jedną z wolontariuszek, która angażuje się w inicjatywę od początku jej istnienia, jest Marta Wasecka, na co dzień zajmująca się rozwojem i rekrutacją pracowników w północno-zachodniej Polsce.
Od powstania programu grantowego 109 pracowników-wolontariuszy z różnych obszarów banku z całej Polski zrealizowało łącznie 45 projektów, na które otrzymali granty w wysokości 2000 zł każdy. Projekty realizowane przez wolontariuszy przyczyniły się do pomocy podopiecznym m.in.: Przedszkola Publicznego w Pęgowie, Domu dla dzieci Towarzystwa "Nasz Dom", Fundacji 2 plus 4, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu, Domu Dziecka w Kórniku-Bninie, Fundacji Głodny Pies, Kółka gitarowego "Bałałajka", Fundacji Studio (S)Praw Kobiet, Całodobowej Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej typu socjalizacyjnego "Tęcza" i "Opoka" oraz PKS Józefka Chorzów. Zdecydowana większość projektów koncentrowała się na pomocy dzieciom. Do tego typu inicjatyw należał też projekt Marty Waseckiej oraz jej koleżanek i kolegów z pracy, którzy zaangażowali się w program grantowy już 3 razy.
Marta Wasecka w banku Credit Agricole pracuje już prawie 7 lat. Na co dzień, jako HR Business Partner, zajmuje się w Poznaniu rozwojem i rekrutacją pracowników sieci sprzedaży w północno-zachodniej Polsce. Jej przygoda z wolontariatem zaczęła się kilkanaście lat temu. Przez ten czas włączała się w różne akcje wolontariackie, m.in. "Szlachetną Paczkę" czy w lokalne działania związane z pomocą ubogim rodzinom czy domom dziecka. W 2011 r., kiedy u jej pracodawcy ruszyła 1. edycja programu grantowego, Marta postanowiła się w niego włączyć i zachęcić do tego swoich współpracowników - Kiedy usłyszeliśmy o programie grantowym, od razu postanowiliśmy wykorzystać tę niecodzienną szansę. Koledzy i koleżanki Marty już wcześniej angażowali się w autorską kampanię Credit Agricole "Bank z klasą. CAła Wiedza o bankowości", która w Poznaniu objęła 3, a w całej Polsce prawie 90 szkół. Kampania polega na prowadzeniu zajęć z podstawowej wiedzy o pieniądzach przez pracowników-wolontariuszy banku dla uczniów z klas nauczania początkowego.
Zgodnie z zasadami programu grantowego, wolontariusze sami wymyślają projekt i decydują czy chcą współpracować z organizacją non-profit. Marta, wraz z innymi wolontariuszami, postanowili wesprzeć wychowanków Domu Dziecka w Kórniku-Bninie. - Na początku nie mieliśmy żadnego pomysłu na projekt. Jednak podczas burzy mózgów udało nam się wybrać obszar, w którym każdy będzie czuł się dobrze. Chcieliśmy zrobić coś dla dzieci, więc wybraliśmy dom dziecka. Już po pierwszej rozmowie z panią dyrektor Domu Dziecka w Kórniku-Bninie zdecydowaliśmy, że chcemy pomóc właśnie im.
Wolontariusze programu grantowego banku Credit Agricole ustalają ze wspieraną organizacją zasady współpracy, jej zakres, konkretne działania i ich harmonogram. - Na początku korzystaliśmy ze wskazówek pracowników Domu Dziecka, bo jeszcze do końca nie wiedzieliśmy jak działać i jak się w tym wszystkim poruszać. Mieliśmy obawy co do tego, jak zareagują na nas dzieci i czy sobie poradzimy. Wtedy, wspólnie z wychowawcami, zdecydowaliśmy się na warsztaty tworzenia kartek świątecznych metodą scrapbookingu. W kolejnych edycjach programu grantowego było już łatwiej. Od razu wiedzieliśmy, że chcemy zorganizować dla dzieci dzień sportu, a potem warsztaty kulinarne.
Zgłoszone w programie grantowym projekty poddawane są głosowaniu, podczas którego wszyscy pracownicy banku wybierają 15, ich zdaniem, najciekawszych. Zwycięskie projekty zdobywają granty w wysokości 2000 zł każdy (łączna roczna pula na granty wynosi 30 000 zł). Po podpisaniu oświadczenia o przyjęciu grantu, wolontariusze mogą rozpocząć realizację projektów. Najbardziej cenna na tym etapie jest praca grupowa - Nasza grupa to prawie 20 osób - pracownicy zajmujący różne stanowiska, pracują w różnych obszarach banku, zarówno z centrali, jak i z sieci sprzedaży. Wspólne działanie jest łatwiejsze, ponieważ można podzielić się zadaniami, a każdy może zaangażować się w to, w czym czuje się najlepiej. Dodatkowo można się zintegrować, rozwinąć umiejętności pracy w grupie, a także nauczyć się nowych rzeczy o sobie. Okazało się na przykład, że jest wśród nas ekspert od malowania twarzy czy od animacji zabaw dla dzieci.
Kiedy wszystkie czasochłonne przygotowania zostały już ukończone, pozostała realizacja projektu - Gdy tylko po raz pierwszy weszliśmy do Domu Dziecka, wszystkie obawy minęły. Zostaliśmy bardzo ciepło przyjęci, a jednorazowa z założenia akcja przygotowywania kartek metodą scrapbookingu zmieniła się w stałe odwiedziny i systematyczną pomoc dzieciom. Poza realizacją kolejnych projektów w programie grantowym - dnia sportu i warsztatów kulinarnych, organizujemy też w Domu Dziecka zbiórki przyborów szkolnych, odzieży czy plastikowych nakrętek. Zamierzamy też poprowadzić dla dzieci zajęcia z bankowości.
Dla Marty korzyści z pracy wolontariackiej jest wiele - Kluczowe jest to, że poznaliśmy wspaniałe dzieciaki, z którymi wspólnie spędziliśmy aktywnie czas. Mamy ogromną satysfakcję, że możemy się angażować w działania, które przynoszą radość innym. A zadowolone miny dzieci dają nam ogromną energię i motywację do dalszych działań. Główną korzyścią jest przede wszystkim rozwijanie wrażliwości na innych ludzi. To szansa na zdobycie nowych doświadczeń, poznanie nowych osób, ale przede wszystkim na pomoc innym. Jeżeli pojawi się kolejna okazja, na pewno ją wykorzystamy i wymyślimy kolejny projekt dla dzieci.